 Wysłany:
Pią 18:22, 16 Gru 2005 Temat postu: Na siłę... |
No dobra...Na siłę ale przyznaję ci te poki...  |
| Wysłany:
Pią 17:29, 16 Gru 2005 Temat postu: [charset] Start |
| Dzisiaj wstałem bardzo późno o 13.00 całkiem zapomniałem o spotkaniu z moim przyjacielem Matachem.Szybko zjadłem śniadanie i pobiegłem w umwione miejsce w parku.Gdy przybiegłem Matach bawił sie w fontannie ze swoją staryu.Krzyknąłem do niego
- Cześć ! - spóźniłeś się - wiem przepraszam zaspałem (hehe) - ok chodźmy do lasu potrenować nasze pokemony i skierował pokeball w strone staryu i powiedział " Wracaj staryu,możemy iść." I poszliśmy do lasu.Gdy przeszliśmy już kawałek drogi zauwazyłem bulbasaura.Wyciągnołem pokeball z eeveem i go wyzwałem. - "Eevee shlash !!!" i eevee zaatakował. Bulbasaur nie obronił się ale jeszcze nie padł. - "Eevee atak głową !!!.Bulbasaur był już wyczerpany i opadł na ziemię.Żuciełem w jego stronę pusty pokeball w ktróry go złapałem.Pokeball z Bulbasaurem był niespokojny aż wreście Bulbasaur uwolnił się z pokebala! Wyzwałem Staryu, - Staryu bubble !!! Bulbasaur już nie wytrzymał tego ataku i stracił przytomność i wtedy znów go złapałemdo pokeballa. Chwyciłem pokeball z Bulbasaurem i krzyknołem "Złapałem Bulbasaura."Mój Eevee i Staryu zdobyli 6 level. Dziś popołudniu miałem się spotkać z moim przyjacielem Matchem miał mi coś pokazać.Gdy już przybyłem w umówione miejsce (park).Match wyjął z kieszeni czerwony kamień.Powiedział mi że jest to ognisty kamień ewolucji i że gdy przytknąłbym, go do mojego eevee'go to zmeini się on w flareona. Poszedłem do domu.W domu wyjoąłem eevee'go z pokeballa.Długo zastanawiałem się co mam zrobić czy go przekształciś czy nie.Więc zapytałem się eevee'go czy chce się zmienić w flareona ognistego pokemona.Eevee też się długo zatanawiał i wkońcu powolnymi ruchami głowy wskazał że tak.Wyglądał na lekko przestraszonego przemiany ale dalej kiwał że tak.Zdziwiłem się ponieważ myślałem że eevee chce pozostać sobą.Ale potem pomyślałem że eevee może chcę się rozwijać, toczyć bardziej zaciete pojedynki, i dlatego chce się przeminić.Więc wyszliśmy na podwórko.Wyjąłem z kieszeni ognisty kamień ewolucji.I przytkonęł go to eevee'go, i wtedy eevee zabłysnął i zmienił się w flareona.Był piekny ale będzie mi brakować starego eevee'go.Od tej pory mam flareona ! Krzyknąłem wracaj flareon i flareona wrócił do pokeballa.Nigdy nie zapomne eevee'go i tego dnia. Dziś popołudniu wyszłem nadwór potrenować flareona, poszliśmy do lasu.Zaraz gdy weszliśmy zauważyłem pikachu w krzakach.Szybko wyzwałem flareona do walki. - "Flareon ognisty podmuch."I flareon zaatakował pikachu nie zdołął się obronić przed atakiem, lecz nie opadł na ziemię. - "Flareon ostateczny atak ogniste tornado"Olbrzymie tornado ognia ruszyło w stronę pikachu i wciągneło go w wir ognia.Pikachu padł , złapałem go do pokeballa.Mój flareon zdobył kolejny leve lecz był przemęczony musze szybko zanieść go to centrum pokemon.Wezwałem flareona do pokeballa i pobiegłem do centrum pokemon.Było już późno więc dałem pokeball z flareonem siostrze w cetrum pokemon.I usnołem na kanapie w centrum.Następnego dnia odebrałem flareona i poszedłem do domu.Złapałem pikachu !!!. ______________ Moje Pokemony :  lvl 7
 lvl 5
 lvl 6
 lvl 5 |